Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna forum miłośników marki TOYOTA
TOYOTA FORUM TECHNICZNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Toyota Yaris II problem z zapłonem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna -> Sprawy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szafarz




Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:10, 2012_01_08    Temat postu: Toyota Yaris II problem z zapłonem

Witam, posiadam Yarisa II z 2008 roku benzyna z gazem. Dziś pojawił się problem, dokładnie na zakręcie na śniegu dodając gazu wpadłem w kontrolowany poślizg. Nic się nie stało poza nadrzuceniem tyłu i po wyjściu na prostą silnik zgasł. Prędkość była znikoma jakieś 15Km/H nic więcej się nie stało poza zwykłą jazdą. Jak silnik zgasł to nie można auta odpalić, paliwo jest, akumulator w pełni naładowany. Na desce kontrolki zapalają się prawidłowo, rozrusznik kręci, przekręcam kluczyk wciskam sprzęgło i kręci. Kręci szybko jak zwykle a zapłonu nie ma, zachowuje się tak jakby nie było zapłonu. Próbowałem zapalić i na gazie by wyeliminować paliwo, efekt ten sam. Proszę o pomoc w temacie, nie wiem co mogło by się stać i co może być tego przyczyną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:00, 2012_01_08    Temat postu:

Trzeba sprawdzic czy iskra jest, byc moze cos z alarmem, a moze tak wykombinowałes ze łańcuch przeskoczył;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szafarz




Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:16, 2012_01_08    Temat postu:

Iskra nie wiem, nie sprawdzałem, świece raczej będą ok ale sprawdzę jutro, co do rozrządu to też dziwne by było. W zakręt wchodziłem lekko bez gazu minimalnie na ręcznym i jak wyszedł na prostą delikatnie dodałem gazu nie z jakimiś dużymi obrotami, maksymalnie gaz doszedłby do 3000 ale zgasł podczas dodawania gazu. Szczerze to nie wiem co mogło mu zaszkodzić. Nie wiem czy mógłby być za to odpowiedzialny bezpiecznik lub jakiś przekaźnik.
A jeszcze jedno pytanie, czy te modele mają czujnik uderzeniowy?. Alarmu nie mam to nie miało co się rozłączać, to co mam zrobione to własnej roboty i odłączyłem i dalej nic, no chyba że immobilizer.
Z czujnikiem dowiedziałem, się, że nie ma ona uderzeniowego ()bezpieczeństwa) który rozłączałby cokolwiek. Jedyne jakie ma to uderzeniowy ale tylko na same poduszki i ma on nie wpływać na działanie silnika. Ile w tym prawdy nie wiem, nie jestem fachowcem, to tylko od któregoś z mechaników.

Witam, dziś zaholowałem do garażu, podładowałem akumulator bo już nie kręcił, auto na gazie po kilku minutach kręcenia odpaliło. Sprawdziłem tylko czy załapie i zaczęło palić na gazie i kilka prób odpalenia i za którymś razem na gazie zapalił. Silnik chodzi normalnie na gazie, przełączając na paliwo gaśnie od razu. Bezpiecznik 7,5A IGN sprawdziłem i jest ok, ale podobno może być jakiś problem z przekaźnikiem zasilającym pompę. Który to jeszcze nie wiem, jeszcze jedno czy idzie się dostać do pompy paliwa?

Chyba ostatnia edycja postu.

Dziękuję za pomoc, odkręciłem siedzenie ściągnąłem wężyki i przekręciłem ale paliwo niestety nie leciało choć pompka była słyszalna. Miałem w garażu 5 litrów paliwa dolałem, wskaźnik był na dwóch kreskach podniósł się na 3 kreski. Niestety usterka dalej ta sama, nie pompuje paliwa. Więc wyciągnąłem pompkę, trochę z tym trzeba się pomęczyć ale wszystko da się zrobić. Na pierwszy rzut oka nic nie powinno być źle paliwo w baku było widać, pompka niby też ok. Włożyłem ją z powrotem i sukces zapalił na benzynie. Musiał się cały układ gdzieś przechylić, nie wiem co mu dolegało, w każdym razie wyciągnięcie i włożenie pompki pomogło. Ciężki i nietypowy przypadek, bo już połowę auta wszyscy chcieli rozbierać, każdy z mechaników twierdził, że łańcuch, lub coś z układem zapłonowym. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc, udało się naprawić, jakoś wspólnymi siłami dało się rozwiązać błahy ale nietypowy problem. Very Happy
Temat do zamknięcia z mojej strony jest rozwiązany.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szafarz dnia Wto 11:51, 2012_01_10, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna -> Sprawy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin