|
forum miłośników marki TOYOTA TOYOTA FORUM TECHNICZNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
breidak
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:16, 2008_01_04 Temat postu: Toyota Corolla - Problemy z instalacją elektryczną |
|
|
Witam
mam Toyote Corolle, hachbeck, 1,6 rocznik 1993 po marcu, 84KM.
Problem zaczą się od tego, że przejechałem około 3 km w mroźny wieczór (ok -12 stopni). Wyłączyłem auto na około 15 minut, działało tylko radio bez żadnego dodatkowego światła. Auto ... nie odpaliło.
Pierwsza myśl ... akumulator. Do roboty prostownik.
Naładowany akumulator... auto działa, ale...
Od momentu ponownego podłączenia akumulatora elektronika zgłupiała.
Koleje opiszę w punktach (pomiędzy każdym zdażeniem odłączam plus na akumulatorze).
1. pali się sygnalizacja otwarcia drzwi (auto trzydrzwiowe) mimo wyłączenia silnika i zamknięcia drzwi. Sprawdzam styki, wyjęte oczyszczone, brak pęknięć kabla przy stykach. Wziołem WD40 dla poprawy działania i nic ... Podłaczenie do masy nic nie daje. Widać tylko przy naciskaniu styku pobór dodatkowego prądu po przez sygnalizację otwarcia drzwi - lampka słabiej świeci.
2. Wracam do domu autkiem mimo tego (3km). W tym czasie podczas jazdy dioda gaśnie nic się nie dzieje. Wysiadam ... wyłączone auto, zapomniałem wyłąćzyć światła, zauważyłem przez tylnie światła, co ciekawe prawe tylnie nie paliło się. Wyłączam standardowo w stacyjce, nie sprawdzam lapy tylniej ponownie.
3. Godzinę później jadę znowu 10km, sygnalizacja otw.drzwi działa jak wyżej, ale jak jadę to się świeci! hamuje gaśnie! Co ciekawe to samo jest z podświetleniem tablicy rozdzielczej i suwaków od nawiewu. Z tą różnicą, że jak jazda zgaszone, hamowanie świecą! Staje przy markecie.
4. Wysiadam. Sygnalizacja otw.drzwi świeci tak jak w punkcie 1. Dodatkowo wyłączone wszystko a z tyłu pali się podświetlenie tablicy rejestracyjnej i światła postojowe (tylko z tyłu). Odłączam akumulator
5. Wracam za 1,5 godziny. Podłączam akumulator, a w kabinie ... czuć typowego palenia jak przy zwarciu. Decyduje się wracać do domu. Przed odjazdem widać: sygnalizacja otw. drzwi nie zapaliła się już do domu, tak jak i podświetlenie tablic rozdzielczych i suwaków nawiewu, oraz zegar nie działa. Z przodu, lewe światło postojowe nie działa. Akumulator odłączony.
Co działo się przed punktem 5. Co mogło się stać w punkcie 5? Co dalej z tym problemem?
Bardzo prosze o pomoc. Mam nadzieję, że to tylko bezpieczniki. Z samochodów jestem kiepski więc piszę do Was.
Dzięki
Breidak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez breidak dnia Sob 0:55, 2008_01_05, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Admin
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 1:35, 2008_01_05 Temat postu: |
|
|
mnie się zdarzyło tylko nie w toyocie że nalała mi się woda do puszki z bezpiecznikami i objawem tego było że świeciła mi się kontrolka od ogrzewania tylniej szyby(której defakto nie mam bo to dostawczak). Osuszyłem puszke i wróciło do normy. Najlepiej podjechać do elektryka żeby obejrzał puszke bo to na bank będzie coś z nią nie tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jordipl
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:45, 2009_03_02 Temat postu: |
|
|
Witam,
pozwole sobie podpiąć się pod temat, autko sie zbuntowało i z rana nie odpala, po przekreceniu kluczyka kompletna cisza. Pierwsza co przyszło do głowy to oczywiście akumulator, ale raz, ze lampki nieprzygasają, a dwa, że podłączyłem na kilka godzin do prostownika też nic nie. Auto bez problemu odpala na pych.
Byż może to jakiś bezpiecznik bo tej samej nocy padł rolwnie alarm... jesli ktos moze mi wskazac jakis odnoscinik do schematu bezpiecznikow to byl bym wdzieczny bo neistety nie dysponuje instrukcją obsługi
corolla '98
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LeXuS
Street Racer
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:32, 2009_03_02 Temat postu: |
|
|
Ciekawy problem, choć nieco zabawny. Wszak karnawał sie skończył, a tu dyskoteka? faktycznie, może to być wina bezpieczników, lub okablowania, możliwe, że kable sie ocierały podczas jazdy, zostały przetarte izolacje, kilku kabli, i dotykają do siebie, to by tez wyjaśniało dlaczego podczas hamowania tak się dzieję. Osobiścei w takim przypadku sprawdziłbym bezpieczniki, jeśli sa w porządku - radzę odżałować kilka zł na porzadnego elektryka. Szwagrowi w A8 podobnie się działo. tzn chodzi mi o dyskotekę. Spowodowane to było zalaniem jednego z komputerów.
@jordipl schemat bezpieczników (tzn który za co odpowiada) powinien być umieszczony w skrzynce z bezpiecznikami, poszukaj naklejki na obudowie, lub przyjrzyj się dobrze jej samej. Jeśli to nie bezpieczniki9, to sprawdx rozrusznik, kiedyś w Vectrze śniedziały mi przewody przy rozruszniku, i też nie palił. pomogła stara sprawdzona szczotka, i trochę tawotu na styki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jordipl
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:40, 2009_03_03 Temat postu: |
|
|
dzieki, bezbieczniki są ok wiec pozostaje spawrdzić ten rozrusznik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Admin
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 20:03, 2009_03_03 Temat postu: |
|
|
rozrusznik też część i czasami może odmówić współpracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rayder
Street Racer
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:37, 2009_03_03 Temat postu: |
|
|
Ale jajo. Przypadek indywidualny...proponuje jednak zabrac autko do elektryka, akumulator,czy rozrusznik itp. nie maja nic wspolnego do migajacych lampek drzwi czy tez zegarka i oswitlenia. Wiazka sie gdzies przetarla elektryczna lub jak wspomnial Wojtas rusz puszke. Jezeli nie jestes jednak czegos pewien...jedz do elektryka .
ps.Jest tez opcja ale maloprawdopodobna ze brakuje masy na silniku lub budzie. Dla sprawdzenie podepnij dodatkowy przewod najlepiej taki jak do startkabli i podepnij od minusa akumulatora do obudowu silnika (przytknij do boku glowicy np. ) lub tez do karoserii silnika. Niestety wiecej nie pomoge bo musielbym miec to auto u siebie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jark
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:21, 2009_03_04 Temat postu: |
|
|
Proponuje sprawdzic przekaxniki elektromagnetyczne, które sa w puszcze z bezpiecznikami lub obok.
Jarek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|