forum miłośników marki TOYOTA

mart114

Auto: toyota USA rav4 sport. Rocznik 2006. Silnik V6 3,5 litra benzyna.
Problem: prawdopodobnie układ EVAP. Z problemem nie potrafi poradzić sobie ASO.
Rok temu podczas przejażdżki po lesie coś wyrywa rurkę z podwozia. Zapalają się 3 kontrolki check engine, VSC i kontroli poślizgu (slip indicator).
Kody błędów: P043E, P043F, P1578, P2401, P2402, P2419, C1201, P1578. I automatyczne wyłączenie elektronicznych systemów wspomagających.
W ASO w Piasecznie wkładają rurkę na miejsce, czyszczą okolice filtra i każą jeździć. Kontrolki zapalają się ponownie. W ASO mówią, że trzeba wymienić cały układ EVAP. Dziękuję i próbuję usunąć usterkę przy pomocy znajomych mechaników i renomowanych elektryków samochodowych. Większość odmawia w ogóle dotykania się do tego. Grabowski z Piaseczna próbuje regenerować układ elektroniczny przy filtrze węglowym, ale nie może dostać się do środka. Zrezygnowany wracam do ASO i sugeruję ponowne dokładne sprawdzenie szczelności układu EVAP. Większość kodów błedów jest taka, jak poprzednim razem: P043E, P043F, P2401, P2402, P2419.
Historia się powtarza. Po stu kilkudziesięciu km kontrolki zapalają się.
Wracam do ASO. Wspólnie decydujemy o wymianie fragmantu rury, która została wyrwana przez gałąź. Niestety, historia z kontrolkami powtarza się.
Kapituluję i zgadzam się na wymianę filtra węglowego z układem elektronicznym. Przyjemność ta kosztuje mnie ponad 3,5 tys. zł. Wychodzę z ASO przekonany, że najbliższa wizyta - podczas przeglądu.
Niestety, po zaledwie 30 km (dużo mniej, niż zwykle po resecie) lampki "wracają".
W ASO nie mają pomysłu, co z tym dalej robić.
Liczę na Waszą pomoc.