forum miłośników marki TOYOTA

mch61

Witam forumowiczów.
Mam problem z klimatyzacją. Po nabiciu, chłodzi 1 dzień, później prawie nic.
Mechanicy sprawdzali 2 razy szczelność oraz przejrzeli cały obieg chłodzenia w komorze silnika na obecność wycieków. Wycieków brak. Próżnia też jest w czasie nabijania. Cały cykl przechodzi bezproblemowo, zaraz po nabiciu klimy wszystko wygląda ok. Zaworki też wyglądają na szczelne.
Gdzie szukać problemu? Proszę o radę.

rayder

Cos to nie dokladnie sprawdzaja, patrzyli przy parowniku? za schowkiem.

junior_ek

Przeczyść chłodnicę klimatyzacji, chodzi o jej żeberka, w które lubią wbijać się owady. W tym celu musisz ją zdemontować, po oczyszczeniu poskładać i nabić klimę na nowo.

mch61

Za schowkiem nie patrzyli, bo zaraz po nabiciu chłodziło. W komorze silnika sprawdzali lampą na ultrafiolet. Za schowkiem to chyba ostatnie miejsce. Sam patrzyłem, ale gołym okiem nic nie widać. Czy może się samo rozszczelnić ? Jutro do nich pojadę to popatrzymy. Pozdrawiam.

mch61

Sprawa wyjaśniła się. Perforacja rurki na zgięciu, pod otuliną, więc nie dało się wykryć w prosty sposób. Dopiero jak zrobili próbę azotem, wykryli wyciek. Teraz jest już ok.
Z tego co doświadczyłem wynika jedna nauka - w przypadku problemów z klimą od razu iść do mechanika posiadającego więcej narzędzi niż tylko maszyna do napełniania klimy.
Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi.