forum miłośników marki TOYOTA

Magnolka

Witam serdecznie!
Moja toyotka yaris 1,4d diesel 2004 r. po przekręceniu kluczyka nie wchodziła na obroty i gasła. Znajomy polecił, by usunąć czujnik ciśnienia wstępnego (przynajmniej on tak to nazwał). Autko o dziwo zaczęło zapalać normalnie. Moje pytanie to: czy mogę jeździć bez tej części czy raczej powinna ona być na swoim miejscu? Czy bez niej może wystąpić jakieś poważniejsze uszkodzenie?
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc wszelką

Mani3k

Chyba chodziło mu o przepływomierz -> [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli tak to musi on być zamontowany i sprawny

Magnolka

Dziękuję, dziękuję. Sprawdzę. Na razie komputer wykazuje błędy na pierwszym wtrysku... Pozdrawiam

Magnolka

A czy może być to czujnik ciśnienia paliwa wstępnego?? Kolejna magiczna nazwa znawców... =)

Mani3k

no teraz to mi ręce opadły. w tym aucie nie ma części pod taką nazwą. może lepiej napisz jakie były kody błędów .

Magnolka

Normalnie brak mi słów i nie wiem już jak pytać... =) Widocznie u mnie w Wielkopolsce są nawiedzeni znawcy aut... =) A poważnie teraz. Tłumaczenie 'znawcy': Na listwie paliwowej znajduje się czujnik wstępnego i wysokiego ciśnienia (nowa nazwa od znawcy =) Czujnik ma 3 piny (cokolwiek to jest) i jest od strony rozrządu. Obecnie wtyczka jest wyciągnięta i silnik zapala normalnie.
A kodów błędów niestety nie pamiętam... (wstyd, wiem)
I dzięki za cierpliwość
Pozdrawiam

rayder

Tak czy kwak cała listwa jest do wymiany, czujnik nie wystepuje osobno a wykrecenie go grozi rozszczelnieniem listy, jakies 2600zł.

Mani3k

[link widoczny dla zalogowanych]

po lewej czujnik ciśnienia paliwa na listwie, po prawej regulator ciśnienia na listwie

rayder

nie ten model silnika,ale cena spoko nawet jak za uzywke.

Magnolka

Bardzo dziękuję Panowie za pomoc =) wielkie buźki
Teraz będę kombinować listwę za w miarę przystępną cenę...