forum miłośników marki TOYOTA

vistula

Witam
Auris 1,6 2008r 1.6 VVTi benzyna/gaz 160 tys km

Od niedawna mam problemy z odpalaniem silnika kiedy jest zimny.
Problem objawia się dłuższym kręceniem rozrusznika ok 3-4 sek. Przy kolejnych odpaleniach bezbłędnie od kopa.
Podkreślę jeszcze raz że tylko przy pierwszym odpaleniu. Po natychmiastowym unieruchomieniu i ponownym rozruchu jest ok.

Co może być przyczyną ? Myślę ze może świece bo nie pamiętam czy w ogóle od nowości były wymieniane co prawda są idydowe ale to duży przebieg.

EDIT:
Wymieniłem świece na Denso Irydowe i objaw jest ten sam. świece nie rozwiązują problemu.

vistula

Odpowiem sam sobie i dla potomnych.

Powodem tego objawu był uszkodzony reduktor od gazu (pęknięta membrana). Przy wyłączonym silniku gaz ulatniał się do kolektora. Nadmiar gazu w powiązaniu z benzyną dawał efekt za bogatej mieszanki i w rezultacie tego silnik nie mógł odpalić do puty mieszanka (gaz nie został wypchnięty z cylindrów i ukł. dolotowego). Gdy nie było gazu i pozostała sama benzyna silnik odpalał.

kaliss

O kurczę, to ciekawy przypadek. Warto mieć na uwadze na przyszłość zwłaszcza, ze też mam LPG.

bastek

Zawsze czytając fora, można dowiedzieć się czegoś ciekawego. Kolega ma czasami tak, przy LPG, że czasami rano na zimnym trochę dłużej kręci zanim odpali, ponieważ musi wypalić pozostałość gazu. Na jakim oleju jeździcie z LPG, bo ja na shellu przeznaczonym do aut zasilanych gazem.

Wojtek44w

ale dobrze ze odpala przynajmniej