forum miłośników marki TOYOTA

szafarz

Witam, mam do Was takie pytanie z góry zaznaczam że jestem laikiem i prosze o zrozumiałość. Kupiłem niedawno Yaris Verso i wczoraj przy ostrym podjeździe do górki zaczeło mi brakować 2 biegu a i na 1wszym miałem mały problem. Znaczy autem szrpie i nie ma mocy na płaskim zachowuje się w miare normalnie. Jedyno co zauważyłem po przejechaniu no może łącznie 30 kilometrów od kupna że nie ma w zbiorniku płynu chłodzoncego. W chłodnicy jest zielony jasny nie wiem co to za rodzaj i czy można dolać inny czy raczej wymienić całość pewno bespieczniej wymienić. Chodzi mi o to że auto jest strasznie słabe na prostej się tego tak nie odczuwa ale jakaś mała gurka i auto strasznie spada z mocy. Czym to może być spowodowane, czy może być coś z silnikiem, czy to jest raczej kwestia regulacji, a może to wina braku płynu. Jak ktoś może mi pomuc to proszę o naprowadzenie mnie co mam zrobić.

Wojtas

Najlepiej wymienić cały płyn , ale najpierw trzeba zlokalizować miejsce w którym ucieka płyn. Albo jest dzióra w chłodnicy, pompa wody niedomaga, może być szczelona w najgorszym przypadku uszczelka pod głowicą(prawdź olej czy nie znajduje się w nim płyn chodzący). W tym okresie chłodzenie silnika to podstawa bo upały są spore

szafarz

Witam, zmieniłem płyn cały, w silniku raczej nie ma płynu olej jest czysty a i z auta nic nie cieknie po wymianie. Auto niedawno kupiłem nie wiem ile poprzedni właściciel jeździł takim autem bez płynu ja to zauważyłem po jakiś 30 kilometrach. A zapomniałem dodać jest to silnik 1,3 z 2000 roku VVTI. Chodzi mi głównie o słabość silnika mam też TICO i nim wyjeżdzam pd górke na trzecim biegu górka dość mocna ale radzi sobie bez problemów. Natomiast nim juz w połowie leci z obrotów przełączam na 2 bieg i wyjezdzam z szarpnięciami poprostu rwie silnikiem. Jeszcze jedno jak auto chodzi normalnie z ściągniętą nogą z gazu i chce mocniej przygazować ma opuźnienie znaczy robi coś takiego jakby chciał a nie miał wystarczającej ilości paliwa, powietrza a le powietrze juz z mechanikiem sprawdziłem, ssie dobże i wszystkie czujniki też ma ok. Poprostu ruszając czy zmieniając bieg na wyższy auto jak mu sie nie doda wcześniej gazu zeby silnik się roskręcił albo gaśnie na jedynce albo przy przełożeniach biegów są zrywy. Mówili mi że może katalizator zalany albo świece, świece zamówie wymienie i zobaczymy ale zdaje się być chyba inna przyczyna. Nie wiem czy tu się zaworu ustawia, może to ich wina. Może ktos z Was miał już podobne doświadczenie to pomoże. Z góry dziękuje za wypowiedzi.

Wojtas

no z tego co ma mój znajomy jariske z tym silnikiem to zapitala aż miło, więc na bank jest gdzieś problem.Wpadł mi jeszcze do głowy pomysł że może wtryski są zapchane jakąś "dobrym" polskim paliwem. Katalizator to raczej wątpie bo jeszcze się nie spotkałem z takim przypadkie co najwyżej rozwalenie się kata i stukanie w wydechu. I jeszcze jedna sprawa jaka spotkała mojego znajomego w polówce...........fura zaczeła mu mulić nie mógł normalnie ruszyć itp i okazoło się że zakleszczyły się bębny.Wystarczyło podnieść auto i młotkiem porządnie się wyżyć na bębnach i po sprawie no ale to był fałwej a nie toyota

szafarz

Witam, powoli powoli zaczeło się wyjasniać ludzie jednak dużo wiedzą. Na innym forum dostałem odpowiedź i w 50% pomogło znaczy nie dokończyłem roboty ale dziś się za to wezmę i skończe. Wyciągnołem przepływomierz wyczyściłem go i już o jakieś 30 % było lepiej dało się zauwazyć zmiany. No dalej jest przepustnica to bede kończył wyczyściłem tylko tyle na ile mi palec do srodka wszedł i dałem rady wyczyśćić membrame i scianki i w domu dziś wieczorem rozbiore to całe i zobaczymy ale zdaje się wyglądać na to że pomoże, bo efekt już jest bardzo mały w tym momęcie. Nic wyczyszcze i zobaczymy.

szafarz

Witam, przeczyściłem wszystko i jest lepiej no jakieś 50% lepiej niż było kilka dni temu. Znaczy przeczyszczenie przepływomierza pomogło najbardziej brak jest falujących obrotów silnik pracuje równomiernie. Przeczyszczenie przepustnicy to jakieś 20% poprawy. U mnie w Yarisie Verso w przepustnicy jest tylko chłodzenie woda i jeden przewód z powietrzem. Wszystko wyczyszczone na błysk nie wiem co jeszcze może być przyczyną opuźnienia gazu przy wciskaniu. Ciężko wyczuć może przepływomierz jest uszkodzony, nie mam jak sprawdzić potrzebowałbym inny na podmiane na dosłownie minute ale nie mam skąd wziąść. A może być jeszcze coś innego co powoduje takie opuźnienie. Nie wiem te modele może tak mają, ale nie widzi mi się to żeby występowało takie opuźnienie gazu w standardzie w tej marce. Bo i po co odcinać moc, jak mu nie dam mniej gazu przed poszczeniem sprzęgła to gaśnie. Znaczy auto do 1700 obrotów no do do 1500 tak sie zachowuje może bardzo łatwo zgasnąć przy ruszaniu bo nie ma mocy, powyzej jak wciskamy gaz reaguje normalnie i szybko. Jak ktoś jest z okolic Jasła podkarpackie to i ma u siebie taki przepływomież i mógłby uzyczyć na chwilke to byłbym wdzięczny. Oczywiście razem to sprawdzamy moge dać na 0,5 za samo sprawdzenie. Jak ktoś ma to może napisać na gg1706727 lub po 15 stej 4590566.